Napisane przez: aga2012 | 16 grudnia 2012

Był, był… ale się zmył…;))

… Był, był i odszedł jak sen jaki złoty… Tegoroczny sezon motocyklowy skończony… natomiast ku radości  motocyklistów  i plecaczków można było z powodzeniem i przy sprzyjającej pogodzie jeździć jeszcze w listopadzie. Sezon zakończył się zatem całkiem niedawno, a już za nim tęsknimy!!

Coż pozostaje… wspominanie i gapienie się, jak sroka w gnat, w zdjęcia z sezonu… i planowanie następnego!

Situ i jego ukochana krowa

Znów powraca temat zaległej wyprawy na Kaukaz. Situ za nim tęskni, bo tam był, ja marzę o tym, żeby tam pojechać.

Cel określony, zatem  Fortuno, bogoni ludzkich losów,  bierz się do roboty  i sprzyjaj nam w nadchodzącym sezonie!!

Z góry pięknie dziekujęmy!!

Trochę powspominajmy…

Situ i krowa


Dodaj komentarz

Kategorie